Rozbudowa A4 – nowy wariant

19 grudnia 2024 odbyło się spotkanie
w sprawie rozbudowy A4, nie było to jednak spotkanie dla mieszkańców czy nawet dla Rady Dzielnicy, a spotkanie wyższego szczebla. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oraz projektant, czyli firma IVIA, przedstawili nowy wariant i nieco podsumowali najistotniejsze aspekty tej rozbudowy. Kiedyś na blogu podsumowałam dla Was raport z ankiet dotyczących A4, było tego raportu aż 81 stron
(https://dzielnicazwierzyniec.pl/2024/08/21/co-z-rozbudowa-a4/).
Podobny dokument istnieje na temat spotkania z
19 grudnia, jest go nieco więcej, bo aż 180 stron,
tym razem też postanowiłam go dla Was streścić. Poniżej prezentuję screeny dokumentu i moje subiektywne uwagi.

Pamiętacie czerwoną kreskę narysowaną na mapie Google przez bielańskiego aktywistę Jakuba Hołysza i wielki zmasowany atak na niego? Dla przypomnienia wrzucam na samym dole screen „kreski”. Spójrzcie teraz na to jak GDDKiA z IVIA wyrysowali nowy wariant po wschodniej strony Krakowa (przez Bielany) – dokładnie tak samo jak Jakub narysował „z palca” czerwoną kreskę. Tak, dobrze rozumiecie, przedstawiono wariant wschodni, to ta zielona kreska biegnąca od Kryspinowa, przez posesję „szyby autobusowe”, przez łąki (tam, gdzie bobry), obok osiedla domków przy ul.
Na Wirach, obok obwodnicy Bielan i dalej w kierunku Dębnik nad torem kajakowym na ul. Kolnej. Z tego co pamiętam z konsultacji społecznych, to sporo mieszkańców Bielan było atakowanych za to, że twierdzą, że rozbudowywana część A4 miałaby być 6-pasmowa. To też zostało potwierdzone: 4 obecne pasy autostrady + 6 nowych pasów to razem = 10 pasów autostrady + pasy awaryjne + zjazdy. Poniżej zrzut z dokumentu potwierdzający te „wyliczenia”.

Warianty W1, W2, W3, W4 nadal pozostają aktualne, na tym etapie żaden jeszcze nie został usunięty, wszystko wyjaśni się
z końcem marca 2025, czyli już niebawem, bo wtedy będzie kolejne spotkanie
w sprawie rozbudowy A4 i zostaną ogłoszone warianty, które będą nadal procedowane.
W dokumencie można doczytać,
że finansowo najbardziej opłacalny jest Wariant W2 i W3, a środowiskowo, czyli najmniej ingerujący w naturę jest wariant W4, czyli po istniejącym śladzie.
Ten jednak wypada źle jeśli chodzi
o rozkorkowanie autostrady, według analiz GDDKiA jest on mało przyszłościowy, nieznacznie odciąży zjazdy i za ileś lat znów będziemy mieć korek na zjeździe Mirowska. Zasadniczą przyczyną rozbudowy autostrady jest właśnie walka
z korkami, więc nie wiem czy przychylą się do tego wariantu.
Co do kosztów wariantów, muszę o tym wspomnieć, bo koszty mogą mieć znaczenie kluczowe, inwestycja pt. Rozbudowa A4 liczona jest bowiem w miliardach złotych.

Wszystkie warianty (w zaokrągleniu do milionów;)

Wariant W1: trzy miliardy dwieście siedemdziesiąt milionów złotych:
3 270 353 734,89.

Wariant W2: trzy miliardy sto sześć milionów:
3 106 444 698,08.

Wariant W3: trzy miliardy sto trzydzieści pięć milionów: 3 135 905 910,33.

Wariant W4: trzy miliardy sześćset czterdzieści pięć milionów: 3 645 350 536,68.

Wariant W5: trzy miliardy pięćset pięćdziesiąt siedem milionów: 3 557 643 196,63.

Najtaniej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych
i Autostrad wychodzi wariant W2 i W3,
z czego W3 jest droższy od W2 o 29 milionów. W ankietach od mieszkańców wyszło, że wariant W3 cieszy się znacznie wyższym poparciem społecznym niż W2,
a wręcz W2 był tym wariantem, wobec którego wyrażono największy sprzeciw, może więc głosem większości dorzucą
te 29 baniek? Przy takich kosztach środowiskowych wydaje mi się to realne. To nie będzie inwestycja na chwilę, tylko na zawsze, a obszar Natura 2000
i Bielańsko-Tyniecki Park Krajobrazowy musi być brany pod uwagę.
Kolejno GDDKiA „opłaca się” wariant W1, ale jest on droższy od najtańszego W2
aż o 164 miliony złotych.
Najmniej opłacalny dla GDDKiA
a najbardziej akceptowalny dla mieszkańców zarówno Gminy Liszki, dzielnicy Dębniki, jak i dzielnicy Zwierzyniec jest wariant W4 (po śladzie), wynosi
3 645 350 536,63 zł i jest droższy od najtańszego wariantu W2 o 539 milionów złotych… Wariant rozbudowy po śladzie (W4) zawiera w cenie budowę mostu tymczasowego koniecznego do rozbudowy oraz modernizację stopnia „Kościuszko”, którego to koszt oszacowano na 430 milionów złotych. Osobiście nie wierzę w realizację wersji
po śladzie, zaznaczam jednak, że jest to moja subiektywna opinia, wyrobiona wskutek lektury raportu z ankiet i raportu ze spotkania z 19 grudnia 2024, a nie żadna wiedza tajemna dostępna tylko radnym. Wydaje mi się, że realny jest wariant W3, finansowo oraz względnie akceptowalny społecznie. Jeśliby W3 zostałby w kolejnych etapach projektowania jeszcze bardziej zawężony, łuk zbliżony do istniejącego śladu tak, żeby zajmować jak najmniej zielonych terenów, to być może doczekałby się jeszcze większej akceptacji.
Kolejno wariant wschodni W5 jest droższy od najtańszego wariantu W2 o 451 milionów złotych, więc choćby z tego powodu może być problem z sypaniem grosza;) W5 jest bardziej kosztowny niż trzy inne i to po pierwsze, ingerujący
w stopień wodny „Kościuszko”, tor kajakowy na Kolnej, obwodnicę Bielan,
a także duże osiedle domów po tej stronie. Wariantowi W5 sprzeciwiły się władze Krakowa, wiceprezydent Stanisław Mazur napisał w piśmie do ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka, że „Gmina Kraków stanowczo sprzeciwia się dalszemu procedowaniu wariantu wschodniego […]”.

Tym samym kończę podsumowanie, czekamy do końca marca/początku kwietnia na ostateczny wybór wariantów, nie jest wykluczone też, że Ministerstwo Infrastruktury narzuci jeszcze inne rozwiązania ponad te wymienione.

AF

ps. powyższe streszczenie zostało opracowane na podstawie prezentacji ze spotkania, całość można pobrać tutaj: https://drive.google.com/file/d/1ZVzuFb074eO4wHr1F7IwofzpZNcTi0re/view?usp=sharing